Budowę komturskiego zamku krzyżackiego rozpoczęto u progu XIV stulecia. Dziedziniec zamku otaczały cztery skrzydła. W trzech ich narożach umieszczono, wysunięte przed lico korpusu, wieżyczki. W narożu północnym wzniesiono potężną wieżę ostatniej obrony. Brodnicki zamek był jednym z największych w państwie krzyżackim. Wojska polskie przez wiele lat toczyły boje z Krzyżakami. Kres ich panowania przyniósł II pokój toruński, kończący wojnę trzynastoletnią. Miejsce komturów zajęli polscy starostowie. W latach 1485-1604 starostwo brodnickie pozostawało w rękach rodziny Działyńskich. W 1604 r. król Zygmunt III Waza nadał je swojej siostrze, Annie Wazównie, która stworzyła tu silny ośrodek intelektualny, szczycący się tolerancją religijną. Interesująca się muzyką i literatura królewna została mecenasem młodych artystów i ludzi o naukowych pasjach. Pasjonowała się botaniką i ziołolecznictwem, hodowała rośliny lecznicze i własnoręcznie sporządzała lekarstwa. Obowiązki starościny pełniła w dwóch ośrodkach – w 1611 r. objęła także starostwo golubskie. Anna Wazówna zmarła 6 lutego 1625 r. w Brodnicy. Z racji wyznania (w przeciwieństwie do brata, króla Zygmunta III Wazy, zagorzałego katolika, była protestantką) nie wydano zgody na pochówek w rodzinnej krypcie Wazów w katedrze na Wawelu. Przez 11 lat ciało królewny spoczywało na brodnickim zamku. W 1636 r. bratanek Anny Wazówny, król Władysław IV, sprawił jej pogrzeb godny królewskiego rodu. Miejscem jej wiecznego spoczynku został protestancki wówczas kościół Najświętszej Marii Panny w Toruniu. Zamek mocno ucierpiał podczas wojen szwedzkich. W okresie rządów pruskich poddany został sukcesywnej rozbiórce, wstrzymanej decyzją Fryderyka Wilhelma IV w 1842 r. Dziś pozostałością krzyżackiego zamku jest, górująca nad miastem, 54-metrowa wieża, relikty muru obronnego i zamkowe piwnice, wypełnione eksponatami przybliżającymi historię tego miejsca