Związana z początkami państwa polskiego Kruszwica dziś kojarzy się głównie z legendą o Popielu i górującą nad miastem Mysią Wieżą. To obronna baszta, będącą pozostałością XIV-wiecznego zamku zbudowanego przez króla Kazimierza Wielkiego. Warownia, której celem była ochrona przed najazdami ze strony zakonu krzyżackiego nie przetrwała licznych pożarów i kolei losu. Okupujący w latach 1655-1657 zamek Szwedzi, wycofując się spalili go, a w okresie zaborów wyburzono zamkowe zabudowania. Szczęśliwie wieża nie uległa rozbiórce. Dziś podziwiać możemy pozostałości murów i wznoszącą się na wysokość 32 m ośmioboczną wieżę. Jeśli dobrze się przyjrzysz, dostrzeżesz w nich armatnie kule, wystrzelone podczas oblężenia. Warto pokonać kręte schody wiodące na szczyt Mysiej Wieży. Rozpościera się z niej przepiękny widok na rozległe wody jeziora Gopło. Zajrzyj także do zamkowych piwnic z ekspozycją reliktów grodowych i zobacz odtworzony fragment drewnianego mostu zwodzonego, łączącego niegdyś zamek z miastem.